27 grudnia 2016

Relacja ze Świątecznego Konkursu Mistrzostw Polski w Zakopanem

Hej!
Nie wyrobiłam się z postem autografowym przed świętami, a co za tym idzie nie złożyłam Wam życzeń świątecznych :/ Liczę jednak, że mi wybaczycie i przyjmijcie życzenia na Nowy Rok! Życzę Wam wszystkiego co najlepsze, dużo szczęścia, zdrowia i miłości, wytrwania w noworocznych postanowieniach, żebyście zawsze robili to co kochacie i spełniali swoje marzenia! :)


A teraz czas opowiedzieć Wam co działo się podczas świątecznych Mistrzostw Polski w Zakopanem. :D Zawody zaplanowane były na godzinę 13.45. Z Krakowa wyjechałam przed godziną 9.00, tym razem nie autobusem, a samochodem, choć spokojnie to nie ja prowadziłam ;p Po drodze byłam w wielkim szoku widząc jak pusto jest na zazwyczaj zakorkowanej po horyzont drodze do Zakopanego, o czym niestety przekonał się dzisiaj nasz redakcyjny kolega :/ Dzięki temu już przed 11.00 byliśmy na Krupówkach i mogliśmy wybrać się na poranną kawkę, herbatkę, czy co tam kto lubi, a przy okazji omówić różne redakcyjne sprawy :D Siedząc sobie w ciepełku, postanowiliśmy rzucić okiem na listę startową przed konkursem. Wtedy dowiedzieliśmy się, że w konkursie z powodu przeziębienia nie wystartuje Kamil Stoch. Bardzo żałowałam, że nie zobaczę Kamila ,,w akcji'', jednak przed nim Turniej Czterech Skoczni i to tam ma pokazać na co go stać :D


Po przyjeździe pod skocznię, zobaczyliśmy, że bardzo duża grupa kibiców wybrała się, aby dopingować polskich (i jednego czeskiego) skoczków. Jednak okazało się, że znaczna ich część nie zostanie wpuszczona na obiekt, a dlaczego? Ponieważ zawody nie zostały zgłoszone jako impreza masowa i na skoczni nie mogło przebywać więcej niż 1000 osób.. tutaj można powiedzieć: takie rzeczy tylko w Polsce.. niestety. Wielu ludzi musiało zadowolić się oglądaniem zawodów za bramy. Mam nadzieję, że nie zniechęcą się i powrócą jeszcze na jakieś zawody do Zakopanego. Zaglądnijcie i przeczytajcie więcej na temat tej bardzo niecodziennej sytuacji ---> http://skoki24.pl/2016/12/27/mistrzostwa-polski-zakopanem-dla-999-osob/


Po drobnym zamieszaniu z naszymi akredytacjami, bo okazało się, że nie wiadomo gdzie jest osoba (Pan Czesiu, może kojarzycie go, często komentuje zawody w Szczyrku ;) ) za nie odpowiedzialna i kiedy ma zamiar przyjść i je wydać. ;p Na szczęście w porę je otrzymaliśmy i na początku bardzo nam zależało, żeby wyjechać wyciągiem do góry, ponieważ chcieliśmy zobaczyć z bliska, jak wygląda nowy, wymieniony rozbieg skoczni. Niestety, sama już do końca nie wiem dlaczego, ale nie dało się wejść w okolice belki, więc chłopaki pojechali na dół, żeby pójść robić zdjęcia w locie, a ja zostałam u góry i zrobiłam kilka zdjęć. Przy okazji poznałam także główne działaczki Fanklubu Dawida Kubackiego i zamieniłyśmy kilka słów. :)


Podczas pierwszej serii skupiłam się na robieniu zdjęć. Powiem Wam szczerze, że przez te moje letnie częste skoczne wyjazdy, totalnie się od tego uzależniłam i bardzo brakowało mi działania ,,w terenie''. Całkowitym przypadkiem udało mi się ustawić tak, że podczas pierwszej serii mogliście widzieć mnie w telewizji ;p szkoda, że to nie lato, bo zaprezentowałabym niebieską koszulkę redakcyjną. :D


Druga seria to dla mnie czas czajenia się na wywiady. Miałam już wcześniej jakiś plan i przygotowałam się do wywiadów, bo uważam, że taka baza bardzo pomaga. Na początku porozmawiałam z Tomkiem Pilchem. Chciałam się dowiedzieć kilku rzeczy, szczególnie kwestia jego nowego sponsora bardzo mnie interesowała ;) Później większą grupą zrobiliśmy wywiad ze Staszkiem Bielą. Jednak ja bardzo dokładnie przygotowałam się do wywiadu z Jankiem Ziobro i to na to czekałam najbardziej, ale jak no cóż.. życie i nie udało się tego zrobić :/ oczywiście, że mogłam podłączyć się z dyktafonem do kogoś, ale nie chciałam, bo ambitnie się przygotowałam i było mi szkoda moich pytań.. mam nadzieję, że następnym razem już Janek mi nie ucieknie, bo jak to mówią do trzech razy sztuka, a to był już drugi raz, kiedy to nie udało mi się porozmawiać z Jankiem ;p


Cały dzień oceniam bardzo pozytywnie, był on dla mnie bardzo ważny nie tylko ze względu na skoki i kolejne zrobione zdjęcia czy wywiady ;). Dodatkowo był to pierwszy raz, kiedy miałam okazję popracować pod skocznią w Zakopanem. Mimo że teraz wygrzewam się pod kołderką, bo dopadło mnie jakiś minimalne przeziębienie to jestem bardzo zadowolona,już czekam na czwartek i Mistrzostwa TZN ;) Dziękuję także bardzo Przemkowi za zdjęcia z podium, bo ja wtedy czekałam na wywiad z Jankiem :D
Zachęcam do przeczytania wywiadów:
Tomek Pilch: http://skoki24.pl/2016/12/27/tomasz-pilch-swietach-wolne-dni-nam-sie-przydaly-teraz-wracamy-treningow/
Staszek Biela: http://skoki24.pl/2016/12/27/biela-znalezienie-sie-kadrze-jako-cel-oczywiscie-ze/
























































Gratulację dla Piotrka, Dawida i Maćka! :D
Pozdrawiam! :)



20 komentarzy:

  1. Jestem, jestem :)
    Bardzo fajna relacja Kochana! Czekałam na nią, ale nie sądziłam, że tak szybko uda mi się ją przeczytać, to się ceni! :)
    No cóż.. na pewno następnym razem Janka złapiesz.
    Zdjęcia też super :)
    Już cieszę się na spotkanie z Tobą na FIS Cup :)
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci kochana dziękuję i cieszę się, że Ci się podobała! :D Faktycznie tym razem się pospieszyłam, ale to też dlatego, że jeszcze w starym roku będę na dwóch zawodach i będę miała o czym pisać kolejne relacje ;)
      Ja też się cieszę na spotkanie podczas FIS Cupu ;**

      Usuń
  2. Hej! Z niecierpliwością czekałam na tą relację. Niestety ja w tym roku nie mogłam pojechać na Mistrzostwa Polski, ale może w przyszłym roku kto wie ^^. Jak zawsze bardzo ciekawa, piękne zdjęcia :) Szkoda, że na skoczni mogło przebywać tylko 1000 osób ;/ A jeśli chodzi o Janka to myślę, że coś się odwlecze to nie uciecze ;* :) Szczęśliwego Nowego roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo!! :))
      Tak, faktycznie z tymi ograniczeniami co do ilości osób na skoczni wyszło bardzo dziwnie, oby już nigdy taka sytuacja się nie powtórzyła. Janka będę ścigać następnym razem haha :D
      Trzymam kciuki za Twój wyjazd na MP i nie tylko! :) :*

      Usuń
  3. Super relacja miło się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobrze, działaj tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Tak, mam nadzieję, że będę tylko coraz lepsza w tym co robię,a przygoda przerodzi się w sposób na życie ;)

      Usuń
  5. świetna relacja i fantastyczne zdjęcia :)!
    Naprawdę miło się czytało - także rób dalej to co kochasz bo świetnie Ci to wychodzi !
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, jak mi miło! bardzo dziękuję! ;)
      Zawsze się uśmiecham, kiedy czytam, że moje relacje dobrze się czyta, bo właśnie to chcę zawsze osiągnąć podczas ich pisania ;) Na pewno będę działała dalej! :)
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  6. jak zwykle super relacja :)
    U mnie moze pojawi sie cos podczas TCS
    Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      To super, na pewno poczytam ;)

      Usuń
    2. Podsumowanie TCS + małe zmiany na blogu
      http://skok2001.blogspot.com/

      Usuń
  7. Super relacja i świetne zdjęcia!
    Jak ja ci zazdroszczę tych wszystkich wyjazdów! :)
    http://autografymartynyautografy.blogspot.com/2016/12/moda-nadzieja-czeskich-skokow-czyli.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! :))
      A no wiesz, mieszkam w Krakowie to mam zarówno do Wisły, jak i do Zakopanego naprawdę niedaleko - dwie godzinki drogi, to jest mi łatwiej się gdzieś wybrać, mimo klasy maturalnej i masy nauki na głowie ;)

      Usuń
  8. Świetna relacja :) Musimy się kiedyś gdzieś razem wybrać, bo mieszkamy niedaleko siebie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz talent do robienia zdjęć :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. znów genialna relacja zapraszam do mnie na nowy post http://autografypipapuska.blogspot.com/2017/01/218-steffi-graf-najlepsza-tenisistka.html

    OdpowiedzUsuń