25 maja 2018

Pamiątki z wyjazdów, czyli co przywiozłam ze skoczni :)

Witajcie! :D

Pierwszy post po moim ponownym powitaniu pojawił się po dłuższym czasie - wybacz proszowicki poradniku, że kazałam Ci czekać tak długo :D, za to kolejny wpis przygotowałam już szybciej. Obecnie nie ma skoków, sezon skończony i tak się zastanawiałam co ciekawego mogę Wam napisać. Wtedy wpadłam na pomysł, że pokaże Wam różne rzeczy, które przywiozłam ze skoków z przeróżnych zawodów oraz opowiem jakieś historie. Wiecie co sprawiło, że wyjazdy na skoki będę zawsze wspominać z sentymentem? A może chcecie pooglądać zdjęcia i zobaczyć co takiego pochowałam po kątach swojego pokoju, co kiedyś było pod skocznią? Tak, czy inaczej serdecznie zapraszam :)