26 września 2015

1. Kamil Stoch

Hej!
Pierwszym skoczkiem, którego autograf postanowiłam zaprezentować jest Kamil Stoch.
Bez wątpienia jeden z moich ulubionych zawodników. Nie dość, że jako zawodnik osiągnął bardzo wiele i jego osiągnięć nie trzeba przypominać to jest bardzo skromnym i miłym człowiekiem.
Już w dzieciństwie, kiedy skoczył 128 metrów w Zakopanem wiązano z nim wielkie nadzieje.
Wierzę, że Kamil jeszcze nie raz nas zaskoczy i dostarczy nam wielu wzruszeń.

Imię : Kamil
Nazwisko : Stoch
Kraj : Polska
Klub : KS Eve-nement Zakopane
Data urodzenia : 25 maja 1987
Rekord życiowy : 238m na Letalnicy w Planicy ( 21 marca 2015r.)


Autograf Kamila zdobyłam na tegorocznym LPG w Wiśle. Jednak jeśli ktoś chciałbym mieć taką kartę, wystarczy napisać prośbę na adres Eve-nemet. Na pewno znacie ten adres, ale nie zaszkodzi dodać go jeszcze raz.

Eve-nement Team
ul. Krupówki 20
skrytka pocztowa 236
34-500 Zakopane


Oto karta :


Aktualizacja 26.02.2016r.









Aktualizacja 10.06.2016r.





Aktualizacja 12.08.2016r.











Zdjęcia Kamila, które mam podpisane wysłałam jakiś czas temu do Kamila, bo chciałam mieć swoje, niepowtarzalne podpisy :)

7 komentarzy:

  1. Gratuluję i dodałam do obserwowanych blogów. Liczę na to samo: http://autografyilony.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Spoko karta. Kamil jest najlepszy nawet jak mu nie idzie. Swoje zrobił i teraz tylko może. Fajnie by było żeby znowu jakiś Polak zaczął wygrywać tak jak Małysz lub Stoch.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo właśnie, muszę uaktualizować karty Kamila ;)
      To prawda, ja go bardzo szanuje, jest moim jednym z ulubionych skoczków, jestem też w jego Fanklubie :) Czekam aż powróci do swojej optymalnej dyspozycji. Co do nowych, którzy mogli by wygrywać. Wielu ma takie predyspozycję, jak Janek, Klimek, Maciek, Dawid czy Andrzej a w przyszłości Przemek. Mam nadzieje, że będą się rozwijać i w przyszłości dostarcza nam wielu pozytywnych emocji :)

      Usuń
  3. A ja zapraszam do odwiedzenie profilu Kamila Stocha na Pinkwall

    OdpowiedzUsuń